Wiersze
Filozofia
dzieci bawią się
chłopcy obiecują
dziewczyny kochają
noszą ciężar
przyszłych
dzieci
rysują patykiemchłopcy
strzelają z procy
obiecują samochody
dziewczyny
gotują obiad
do końca świataTeatr Promocji Poezji – „Rozmawiajmy wierszami II” Szczęsny Wroński Kraków 2003
Czuła Stodoła
Pożar
kobieta spaliła wspomnienia
spłonął mąż
warkocz
syn
został popiółzabiła marzenia
wyprała koszule
zawiesiła na sznurze
teraz czeka
aż rana się zabliźniSFERA 2 – Almanach Koła Młodych przy Stowarzyszeniu Pisarzy Polskich w Krakowie 2006
Erotyk Morski
rzucam się morzu na pożarcie
słońcu oddałam ciało
spojrzenia mężczyzn rozdzierały mnie
z łusek niewinności
tylko
piasek
dotknął mnie
najczulejMarzenie
Chciałam dostać różę od chłopaka z cukierni on uśmiechy zamienia w eklerki babki a może ptysie miłość wpisuje w piernikowe serce czasem upiecze tort osłodzi samotność rurką z kremem albo pączkiem Czy trzeba więcej?
Życiorys
debiutowałam
w siedemdziesiątym trzecim
na miejscowej porodówce
zwyczajnie ukończyłam
podstawówkę
w innym mieście
szkoła średnia
z internatem
pełnym chłopców
wystarczyła
platoniczna miłość
dym z papierosa
matura w porze kasztanów
wydawała się przepustką
we mnie mieszkało
dziecko z pokoju na piętrzeList do Ginsberga
Załapaliśmy się na wschód
towarowym odjechał świt
kwiat rozkwita w ustach
dziewczyny podciągają suknieDziś w Meksyku
przeżyłem sen
zatopiony w ciele mulatki
wypaliłem ogromne cygaro
z przyjacielem o białych zębachTeraz mknę przed siebie
zachwyt przygryza wargi
tylko ciebie brak
objętego skrzydłem szlafrokaObrazek
Wiersz Nagrodzony „Złotą Lirą” w 2009 roku
Widziałam w oczach kobiety
małego chłopcaWczoraj
układała do snu
podawała mleko w butelce
mierzyła gorączkęJutro
zaniesie papierosy do celi
jej wyrok trwanie można być zwolnionym z miłości