Wiersze

  • Wiersze

    Jak Bieguni

    Figurujemy w kalkulacji świata
    raz matem Ty
    to szachem Ja
    i choć mijają zimy, lata
    pod niebem wciąż najlepiej śnić

    Jak Bieguni w drodze
    miasta i wioski
    ludzie sny
    kamienie muszle
    piasek morski
    pomiędzy radość
    wciśnięte łzy

    Na mapie życia
    kompas serca drogę zna
    za nami góry rzeki lasy
    przed nami wciąż nieznana dal

    „Drogi, dróżki, bezdroża” Almanach VI i VII Zlotu Poetów Łódź 2020/2021

     

  • Wiersze

    Jak jaskółka- Agnieszce Kostuch

    Nie wiem jak jest po tej stronie życia
    czy nowe stoi na półce obok starego
    dom ulepiony pod rodzinnym dachem
    miłością karmione pisklęta

    Nowe miasto nowe niebo
    oswajane miejsca i ulice
    czy budzisz się szczęśliwa
    świtem bladym czy różowym
    parzysz dzień i układasz kawę

    Ile schodów przebiegasz
    chlebów rozkrajasz znakiem krzyża
    nie wiem czy wiara w Tobie mocna jak serce
    na skrzydłach listów przylatuję do Ciebie

    „Majstersztyk chleba”- Antologia Warszawa 2019

  • Wiersze

    Zaobłoczenie


    Czasem się trzeba zaobłoczyć
    zniknąć przed świtem
    gdzieś na szlaku
    Codzienne sprawy wsadzić w plecak
    popatrzeć na nie tak z wysoka

    Czasem się trzeba zaobłoczyć
    ponieść przed siebie górską ścieżką
    z biedronką szukać pierwszych jagód
    ze świerszczem w trawy skoczyć lekko

    Czasem się trzeba zaobłoczyć
    rzucić na wiatr smutki i żale
    wtulić się w drzewo
    słuchać echa
    zadumać się w kamienia trwaniu

    Czasem się trzeba zaobłoczyć
    do słońca twarz wprost skierować
    nadzieją witać każdą chwilę
    sterem uśmiechu się kierować

    Almanach Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego „O złotą gałązkę jabłoni” Łososina Dolna 2020

  • Wiersze

    Kontrabanda

    Jestem przemytnikiem
    przemycam słowa
    buduję z nich dom

    Zapraszam kobietę
    na filiżankę herbaty
    kiełkują wiersze

    W ogrodzie
    szumi cisza

    W jabłoniach
    brzęczą pszczoły
    o przyszłym miodzie

    Almanach – VII. Ogólnopolski Konkurs Poetycki „O Trzos Króla Eryka” Darłowo 2018

  • Wiersze

    Ucieczka

    zasznurowane usta
    tobołek
    wyszczerbiony widelec
    poduszka
    na wozie

    koła turkoczą
    mgłą zaszywamy
    wczorajsze ślady

    uciekamy
    uciekamy
    u…
    cie…

    kamyk
    na drodze

    „Srebrne wierszobranie”- 25 lat Grupy Twórczej Cumulus 1988

  • Wiersze

    Córka

    pisze do świata
    listy na murach

    pigmentem pod skórą
    maluje życie

    wypija piwo
    żeby nie pamiętać
    o głodzie

    matka
    przestała wierzyć
    że wyrośnie prosto

    uczucia
    umarły
    przed jej narodzeniem

    „Miejsca bliskie i najbliższe”- Pokłosie XV Konkursu Poetyckiego „O Herb Grodu Miasta Chrzanowa” Chrzanów 2001

  • Wiersze

    Dotyk

    Dotykam skóry
    rozkwita jabłonią
    w palcach

    Dotykam ust
    pachną jaśminem
    we włosy
    ręce wkładam
    by odnaleźć schronienie

    Dotykam piersi
    pną się do góry
    do rąk wpadają
    nim płatki róży
    zwiędną

    Dotykam brzucha
    puszysta brzoskwinia
    tajemniczo milczy
    kurczy się
    i wnosi

    Dotykam łona
    magiczny trójkąt
    pochłania mnie

    Dotykam Ciebie
    przy zamkniętych
    powiekach dnia
    jak ślepiec
    uczę się każdej plamki

    „Zielnik miłości”- Ogólnopolski Konkurs na lirykę miłosną O Laur Miedzianego Amora- Lublin 1998

  • Wiersze

    Spotkanie z Salvadorem Dali

    przychodzisz chłodnym świtem
    ja w sukience motyla
    czekam
    rogalik zmian jeszcze ciepły
    kelner zabójczo przystojny
    a uliczki mają tyle zakamarków
    woła mnie rzeka
    starym kołem młyńskim
    przelewa przeszłość w teraźniejszość
    Kurant z kościelnej wieży
    zna rytm serca
    uciekam przed Tobą
    w cień parku
    marznę przy szklaneczce
    mrożonej herbaty
    patrzę w oczy rzeźbą
    w Twoich mogłabym zobaczyć marzenia
    wieczór zastaje mnie wtuloną
    pomiędzy psy na tarasie
    i sama nie wiem czy śnię jeszcze
    czy w lampkę wina mnie złowiłeś?

    Krakowska Noc Poetów XXXIV Almanach 2006 – Szczęsny Wroński