Wiersze

Dzikuska

budzi się nocą parną
mokra
od lipcowych zalotów
opalonego kochanka
upał
wypalił mu serce na piach
więc cóż teraz po nim
kiedy ona burzą nadciąga
a on piachem w oku

„Bliżej Przedszkola” nr.3 Grudzień 2001r.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *