Wiersze

Pod znakiem polnej babki- pamięci Antka


Gorącym latem biegaliśmy po łące
zrywałeś stokrotki i maki
kwietny wianek nosiłam jak koronę

Turlaliśmy dzieciństwo z górki
pachniało miętą i sianem
serca poziomek smakowały jak komunia

Dorośliśmy znienacka
nasze drogi się rozeszły
Ty przeniosłeś się kilka pięter wyżej
ja zamieszkałam w innym domu

Tylko na fotografii trzymamy się za ręce
naszą łąkę zjadło osiedle
polną babką przykrywam ranę pamięci
tam ciągle wiatr plecie mi warkocze
spinki biedronek ulatują w niebo

II nagroda w IV Ogólnopolskim Konkursie Literackim „Piękno Małopolski słowem opisane 2024” – Nowy Sącz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *