Wiersze Wędrowiec 2024-01-24 Kiedy jesień rozszeleści się w Tobie jarzębina spłonie rumieńcem mgły nad ranem otulą Cię szalem pójdziesz tam gdzie skoszonych zbóż wieńce w sadzie gruszom kłaniać się będziesz przy kapliczce z Madonną pomilczysz śliwie ulżysz co w polu brzemienna a z księżycem noc całą przegadasz z bocianami na wiosnę powrócisz pełen ciepła plecak przyniesiesz Twoje oczy jak gwiazdy zapłoną świeże ziarna miłości w świat rzucisz Poprzedni Sielanka Nowsze Mascha Kaleko Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedziTwój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *Nazwa * Adres e-mail * Witryna internetowa Zapamiętaj moje dane w tej przeglądarce podczas pisania kolejnych komentarzy. Komentarz Δ